Tak sobie pomyślałam, że żeby dokładnie zrozumieć co się u nas dzieje, i co się jeszcze może dziać, trzeba zerknąć za ocean
Przyjrzeć się Stanom Zjednoczonym.
Wszelkim ruchom typu QAnon i radykalnym chrześcijanom.
Konkretnie chodzi mi o chrześcijański syjonizm, który podobno ma duży wpływ na to robi Trump.
Czyli konkretnie czego nie robi w sprawie Izrael- Palestyna.
Chyba kupię te dwie książki.
Chociaż nie wiem czy akurat chrześcijański syjonizm będzie w nich opisany.